"Listy  z  daleka"                                                                    


 


   *      Najnowszy numer w skrócie:

 

 Listy z daleka , nr 50.    Wydanie ukazało się w marcu br.

Zdjęcie na okładce: Tasmania. Miniaturowa wioska Lower Crackpot w labiryncie „Tasmasia”.          

Fotografia Ewy Zarębskiej –Kratochwil z Australii.

___________________________________

 

„Listy z daleka” zostały wniesione na stronę internetową Klubu Publicystów Polonijnych, istniejącego w Warszawie od ponad 40 lat.  Adres: www.publicysta.glt.pl

W  numerze:

 Od i do redakcji  - Pięćdziesiąte wydanie „Listów z daleka” :

„...Nasze dni, nasze lata trwają właśnie teraz, w  tej chwili  i w tej samej chwili decydujemy również o naszych „Listach z daleka”. Bądźmy  świadomi tego, że  „Listy z daleka” są naszym wspólnym  tworem, że opowiadają  o nas, że  dzięki „Listom z daleka” - żyjemy pełniej,  szerzej i w bardziej  znany  sposób.  Pismo było i jest otwarte dla wszystkich  bez względu na miejsce zamieszkania, wiek, zawód, poglądy - pod jednym warunkiem - poszanowanie różnic innego człowieka” - autorka artykułu Leokadia Komaiszko.

  • Dyplomami Uznania „Listów z daleka” - za aktywną i ciągłą współpracę z pismem w roku 2004 oraz z okazji jubileuszu „Listów  z daleka”, ich 50-ego wydania -  zostali uhonorowani:

Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”, Konsulat Generalny Rzeczypospolitej Polskiej w Brukseli, Strona Internetowa Polonii Belgijskiej, Wydział Polski przy ISTI w Brukseli , Akcja charytatywna „Pomagamy sobie sami”, Iwona Startek z Polski, Małgorzata Jedlecka z Włoch, Hanna Terpiłowska z Niemiec, Ewa Zarębska-Kratochwil z Australii, Teresa Dębek z Australii, Kayn Leimin z Niemiec.  

Ze szczegółami zapoznamy się w prasowym wydaniu pisma, które jest  wciąż do zamówienia.

  • Opinie o wydaniach „Listów z daleka”z roku 2004. Oto niektóre tytuły wydrukowanych w tej rubryce bardzo interesujących wypowiedzi z różnych stron świata: „Zrozumieć wspólne korzenie”, „Kulturalny pomost”, „Oparcie”, „Życie rodaków na świecie”, „Logo „Lzd”, „Klub Publicystów Polonijnych” itd.

„...Serdecznie dziękuję za najnowsze wydanie "Listów z daleka".  Pragnę także pogratulować idei stworzenia tego pisma - pisze Julitta Gorgon-Zgraja z Niemiec. - Czyta się je z przyjemnością i zainteresowaniem. Dziękuję również za zaproszenie o przedstawienia moich prac i osoby. Zastanawiałam się, czy mogłabym być w czymś pomocna i sądzę, że być może mogłabym opracować znak logo dla pisma?... Rzeczywiście! Logo już jest. Od razu nie zauważyłam... Ja myślałam o orlim piórze, ale pomysł z bocianem jest lepszy i bardzo wymowny.  Może dobrze byłoby,  żeby ten znak umieszczać w prawym górnym rogu okładki?”

  •  Dotykając Sacrum –  rozważania na temat dzisiejszej naszej powszedniości . „...To właśnie ja dziękuję  za wspaniałą wrażliwość „Listów z daleka”, za wielki takt i kulturę. Za sprawą  takiej  korespondencji, poznaję ciekawszy świat. Jest to świat ludzi  złączonych przy „Listach z daleka” a zarazem i ja osobiście mam możliwość poznawać w nim lepszych, bezinteresownych  ludzi, a  to wyzwala duchowe moce i rodzi nowe pomysły. Ta wrażliwość stała się teraz powszechnie  deficytowym "towarem". Mówimy, że bieda upodla. Niewątpliwie jest w tym jakaś część  prawdy, ale tak z czystym sumieniem  - to najbardziej upodla nas chyba pustka naszego wnętrza”  - pisze Józef Łącki z Polski.
     

  •  Polka dla Niemca   - felieton nawiązujący do legendy o Wandzie, która nie chciała Niemca i opowiadający  o perypetiach   dzisiejszej Polki - autor  Juliusz Wachowski z Niemiec.
     

  •  Prezentacja wierszy nadesłanych  do „Listów z daleka”.  Oto  jeden z wierszy, autorem jest Zygmunt Kalinowski z Polski:

Mizerny poeta

 

Chcecie mnie nazwać

Mizernym poetą

A ja tylko czasami

Patrzę w swoją duszę

Codziennie od nowa

Myślami rozrywam beton

Choć najczęściej to ja

Pazury na nim kruszę

Bo poezja to nie rym

A myśl tak bardzo głęboka

Poezja to chwila

Ulotna i błoga

Gdy człowiek nagle

Spotyka człowieka

Gdy człowiek

Dotyka  dzieł Boga

  • Polacy to nie tylko Polska – fotoreportaż  Wiesława Ordona z wystawy polonijnej w Nowej Dębie.
     

  • Dom w Sowieckoje  -... "Listy z daleka" docierają do nas, za co jesteśmy Pani i Pani Zofii Wilamowskiej z USA bardzo wdzięczni.  A Syberię odbieram - jak dom.  Zresztą zaczynam budowę domu na Ałtaju. Niektóre miejsca tej krainy są dla mnie równie swojskie jak rodzinne strony. Oczywiście, są pewne ale... To tłumaczy trochę tekst, który pozwalam sobie dołączyć ”– pisze we wstępie do  powyższego reportażu  z Syberii  Wojciech Grzelak .
     

  • Polonia amerykańska na południe od Rio Grande – o systemie edukacji w Meksyku pisze Zygmunt Haduch z Meksyku: „...W Polsce pojęcie Polonia Amerykańska kojarzy się jednoznacznie z emigrantami polskimi mieszkającymi w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Tymczasem na południe od Rio Grande żyje i pracuje wiele tysięcy Polaków i to od wielu pokoleń. Polonia Brazylijska liczy około 400 tys. Polaków, a w Argentynie obchodzone były uroczystości stulecia osadnictwa polskiego w tym kraju. Parlament Argentyny ustanowił dzień 8 czerwca Dniem Osadnika Polskiego...”
     

  • Wskrzesiciel dumy Polonii  – sylwetka Mieczysława Haimana, niestrudzonego badacza historii polskości w Ameryce, postaci w  Polsce kompletnie nieznanej – przedstawia czytelnikom „Listów z daleka” Teresa Kaczorowska z Polski, dziennikarka, pisarka, poetka.
     

  • Portret kobiety siedzącej – szkic literacki o współczesnej kobiecie i nie tylko.  Autorka Grażyna Wojcieszko z Brukseli:  „... Instynkt mnie nie myli. Jestem czymś na pograniczu zwierzęcia, może pierwsze wcielenie człowieka, albo jeszcze człowiek, ale już na ostatnim etapie - zanim znowu wrócę do spokojnego życia delfina...”
     

  • Wielkanoc. Zając Wielkanocny – przybliżenie naszych tradycji i obyczajów, wydawałoby się dobrze znanych, a jednak  niezupełnie. Autor – Ksiądz Jan Śliwański z Niemiec.
     

  • Polski chleb na zaczynie   - Zofia Krygiel z Hiszpanii dzieli się z Czytelnikami „Listów z daleka” ową rzadką receptą, którą jest dość łatwo zastosować!  „... Przepis na ten pyszny chleb wpadł w moje rece ponad 2 lata temu, kiedy przebywałam jeszcze w Polsce. Dotarł do mnie z Anglii od pewnej Polki tam mieszkającej. Zabrałam przepis na Emigrację, przewidując, że będzie dla mnie czymś ważnym. W Hiszpanii trudno o zdrowy chleb, ponoć razowiec kojarzy się Hiszpanom z latami biedy i w związku z tym od czasow boomu ekonomicznego je się głównie chleb biały...”
     

  • Ogłoszenia – m.in. stypendia Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności dla młodzieży na rok 2005/2006, propozycje nabycia nieruchomości w Polsce itd.


Zapraszamy do lektury 50-ego wydania „Listów z daleka”. Zapraszamy do udziału w promocji pisma i jego  dystrybucji. Zapraszamy tak samo  do współpracy literackiej.

W kolejnym wydaniu „Listów z daleka” poświęcimy wiele uwagi  życiu, działalności i ideom Naszego Papieża Jana Pawła II, Polskiego przecież Emigranta. Już wpłynęło do redakcji „Listów z daleka” niemało materiałów na ten temat.  Czekamy na kontynuację, jeszcze raz zapraszając wszystkich zainteresowanych do współpracy z „Listami z daleka”.


 

Prenumerata „Listów z daleka”

 

6 wydań, wraz z przesyłką pocztą zwykłą do Europy Zachodniej ( w tym - Belgii) – 25 euro. Do Polski i Europy  Wschodniej - 20 euro.  Do pozostałych krajów świata – 30 euro. Za pocztę  lotniczą  doliczamy   5 euro.

 "Lzd"  są wysyłane  po uprzedniej opłacie  prenumeraty.

 
                               e-mail:      LeokadiaK@yahoo.fr

                           WWW:         http://www.polonia.be/Listy-z-daleka/lzd.htm

 


 



 Wykonanie oraz obsługa techniczna:     
info@polonia.be