"Listy  z  daleka"                                                                    


 


   *      Najnowszy numer w skrócie:

 

 Listy z daleka , nr 51.   Wydanie ukazało się w sierpniu/wrześniu 2005 roku.
 

Zdjęcie na okładce: Trooz/Liège. Belgia. Fot. ze zbiorów „Listów z daleka”.

___________________________________

 

„Listy z daleka” zostały wniesione na stronę internetową Klubu Publicystów Polonijnych, istniejącego w Warszawie od ponad 40 lat.  Adres: www.publicysta.glt.pl

W  numerze:

Z  ostatniej chwili:

  • Do redakcji „Listów  daleka” dotarła pokaźna przesyłka – album-książka pt.: „Dziesięciolecie działalności Unii  Stowarzyszeń i Organizacji Polskich Ameryki  Łacińskiej”. Dedykowana pozycja  jest podarunkiem dla redakcji  „Listów z daleka” za honorową współpracę z Polonią Ameryki Łacińkiej, celem  krzewienia wspólnej  idei  utrwalania polskości w świecie.
     

  • Od i do redakcji  - Szukając drugiego człowieka
    „...Zapraszam wszystkich do głębszego zaangażowania się na rzecz „Listów z daleka”. Pamiętajmy o regularnej promocji „Listów z daleka” w miejscu naszego zamieszkania, wykorzystujmy do tego nasze dalsze kontakty. Pamiętajmy, że im szerszy zasięg  mają nasze „Listy z daleka”, tym szersza jest promocja twórczości eksponowanej w „Listach z daleka” oraz  promocja osób współpracujących z „Listami z daleka”. Natomiast nowe zgłoszenia do Klubu, dają osobom zrzeszonym przy „Listach z daleka”, możliwość do nawiązania nowych kontaktów – o czym zawsze powinniśmy pamiętać. Wyniki pracy w tym kierunku  są  i będą  w ten  czy  inny  sposób  honorowane przez redakcję  „Listów z daleka” . Autorka artykułu Leokadia Komaiszko.
     

  • O języku religijnym – wielka i mała litera we współczesnej polszczyźnie „... Słowo kościół może odnosić się do budynku i wówczas pisane jest małą literą: kościół pod wezwaniem Matki Bożej Częstochowskiej, Kościół Na Skałce, kościół Dominikański. Kiedy jednak piszemy o instytucji, o ogóle wyznawców jakiegoś Kościoła, używamy wielkiej litery: Kościół katolicki, Kościół protestancki,  Kościół prawosławny...”  - autorka artykułu Iwona Startek, polonista z Polski.
     

  • Pozdrowienia, zgłoszenia do Klubu,  zmiany adresów, podziękowania Akcji Charytatywnej „Pomagamy sobie sami”. Aktualna Lista Adresowa 2005, do wymiany prywatnej korespondencji  i nawiązania głębszych kontaktów,  jest  do nabycia!
     

  • Zarys Polskiej Emigracji - Marlena Fret, studentka III roku dziennikarstwa  Collegium Civitas w Warszawie, obrała „Listy z daleka” za przedmiot swojej pracy licencjackiej.  Studentka pisze o specyfice tożsamości emigranckiej i sile polskiej samoidentyfikacji.
     

  • Którędy celować? – zapytuje Antoni Koprowski z  Polski, myśląc o promocji „Listów z daleka”. Odpowiedź Pana Antoniego jest następująca:  „Listy z daleka” – to periodyk o tendencjach przede wszystkim literacko-kulturalnych i  z tego rodzaju fascykułem należy celować w środowisko elitarne, którego w Polsce nie brakuje. Zresztą  w każdym miejscu na Ziemi są ludzie, którzy kochają sztukę i należy ich odnaleźć, zainteresować i uskrzydlić.
     

  • Kolekcjoner – szkic o znaczących zbiorach pocztówek Andrzeja Żeglinia z Polski.
    Nowość:
    przy „Listach z daleka” od dziś zostaje otwarty Korespondencyjny Klub Kolekcjonera.
     

  • O Wielkich Ludziach Zachodu i nie tylko  - „...Świat się zmienia i my też. W tym zmieniającym się świecie musimy żyć zgodnie, szczęśliwie i w pokoju. Musimy pamiętać o naszym pochodzeniu, naszych korzeniach. Jeżeli koleje losy sprawiły, że jesteśmy rozrzuceni  po świecie, to nie musimy się czuć wyobcowani, izolowani i zamykać się we własnej skorupie. Zgadzam się, że łączy nas magiczne słowo – Polska. Jesteśmy jej ambasadorami i powinniśmy ją godnie reprezentować. Z przyjemnością przystąpię do organizacji „Listów z daleka”, która zrzesza ludzi pozytywnie i zdrowo myślących. Będę szczęśliwy, jeśli moja skromna osoba będzie malutkim ogniwem w łączeniu Polaków rozsianych po całym świecie.” – pisze Jerzy Koszewski z  Belgii.
     

  • Finał Edycji Europejskiej III Konkursu „Twoja wizja rozwoju przedsiębiorczości”.
     

  • Repatrianci  – „...Dworzec Warszawa-Wschodnia. Stałam na peronie i nie mogłam uwierzyć, że za chwilę zobaczę swoją Mamę. Przyjechał pociąg z Moskwy... jej nie ma, to też nie ona, to też nie... Jest! Przyjechała, a raczej wróciła do Polski – ojczyzny swoich Przodków.... – pisze Marina Żilajewa, dziś mieszkanka Polski, ale niegdyś ... azjatyckiego Uzbekistanu.
     

  • Obrazki z Indii   - „...W Indiach nie ma Indian, są za to Polacy i to coraz więcej, bo Indie to dla nas fascynujący kraj, na wskroś egzotyczny i czujemy się tam jak na innej planecie...” – autor  felietonu Juliusz Wachowski z Niemiec.
     

  • Poezja. Na prośbę Czytelników publikujemy  dziś w całości wiersz Juliusza Słowackiego z lat 1848-1849, „Pośród niesnasków Pan Bóg uderza”, będący przepowiednią o Papieżu Polaku. A także inne strofy, które nadeszły ostatnio do  redakcji „Listów z daleka”.
     

Chińska Mądrość
 

Pieniądze kręcą... Ale szczęście może więcej!

 

Za pieniądze możesz kupić budynek, ale nie dom.

 

Możesz kupić pościel, ale nie sen.

 

Możesz kupić zegarek, ale nie czas.

 

Możesz kupić książkę, ale nie wiedzę.

 

Możesz kupić stanowisko, ale nie uznanie.

 

Możesz kupić życie, ale nie duszę.

 

Możesz kupić seks, ale nie miłość.

 

                                                    Nadesłał: GRZEGORZ z NY, USA

 

  • Na prośbę naszych Czytelników,  drukujemy w całości również Dekalog Emigracji, autorstwa naszego Rodaka Papieża Jana Pawła II.
     

  • Prużana na Polesiu – o swym kochanym rodzinnym mieście na Polesiu ( dziś terytorium Białorusi) opowiada z dalekiego amerykańskiego Wayne, Dezyderiusz Lachocki.
     

  • Na Ałtaju z Grzelakami –„... Dopełniając wypowiedź Iwony Startek ("Lzd", nr 50, str.5) powiem, że reportaże Pana Wojciecha Grzelaka w "Listach z daleka" wzbogaciły nas, Klubowiczów, wiedzą o życiu na Ałtaju, o polskich tam śladach.          Poza tym moje zaciekawienie tymi reportażami wzmocnione jest także "Grzelaków" nazwiskiem. O Ałtaju dużo słyszałem podczas służby wojskowej w Noworosyjsku od kolegów pochodzących z tego kraju, wśród których było kilku Niemców, przesiedlonych z Powołża. Jeden z nich, Aleksander Hann - był moim bliskim kolegą...” – pisze Edward Brazis z Wilna.
     

  • Polscy naukowcy w Meksyku – „ ... Jak się pracuje w Meksyku? - zapyta zapewne Czytelnik. Początki, jak wspomnialem nie są łatwe. Czasem wręcz niewiarygodnie ekstremalne. Składa się na to wiele czynników: klimatycznych, kulturowych, językowych, psychicznych a także biurokratycznych. Żyjemy w strefie podzwrotnikowej na wysokości Sahary, od maja do września temperatury w dzień przekraczają 40°C w nocy nie spadają poniżej 27-miu...”  - autor   profesor Zygmunt Haduch z Meksyku.
     

  • Koniec Polonii w USA i na świecie – „...Sukcesy Polonii zależą od sukcesów Polski i mimo że jest to w dużej mierze sprzężenie zwrotne to jednak główny obraz naszej narodowej rzeczywistości kształtuje się w Polsce. Świat ocenia nas Polaków żyjących za granicą, głównie w/g tego jaki swój wizerunek potrafi na tym Świecie kształtować Polska... „ – artykuł  autorstwa Waltera  Gołębiewskiego z USA, nadesłała do “Listów z daleka” Anna Wilczyńska.
     

  • Nowy Orlean – „... Zdjęcia z terenu katastrofy po przejściu huraganu na południu Stanów Zjednoczonych przypominają sceny z Trzeciego Świata: powódź w Bangladeszu czy wojnę domową w Sudanie - napisał niemiecki tygodnik "Bild am Sonntag". Jak podaje gazeta, w rzeczywistości zdjęcia te pochodzą z najbogatszego, najpotężniejszego i dotychczas najbardziej pewnego siebie kraju kuli ziemskiej, z jedynego istniejącego jeszcze supermocarstwa. "Supermocarstwa? To już przeszłość. Począwszy od tego tygodnia USA stały się 'odczarowanym' supermocarstwem, kolosem na glinianych nogach" - czytamy w komentarzu. (...) – materiał przygotowany dla „Listów z daleka” przez Bognę Mażyk z Belgii.
     

  • Wszystkie jesienie – promujemy nasz nowy tomik. Autorką jest Hanna Magdalena Terpiłowska z Niemiec. Wiersze Hanny Terpiłowskiej są bardzo subtelne i przepełnione zachwytem nad urokami polskiego krajobrazu, polskiej wsi, a także  bardzo bliskiej sercu Poetki Warszawy. Ów polski krajobraz ze skrzypem żurawia/ za chatą/ ze słomianym gontem /i brzękiem wiader/ z krystaliczną wodą (...)  /z chabrami błękitnymi/ biegnącymi soczystą miedzą /i makami czerwonymi /splątanymi uściskiem/ z mącznym kłosem – Hanna  pragnęłaby widywać  nawet... w niebie! ..

Ogłoszenia

Zapraszamy więc do lektury! Obecne wydanie „Listów z daleka”, a także niektóre  wydania wcześniejsze  czekają na Państwa zainteresowanie, czekają na Państwa zamówienia!
Zapraszamy serdecznie do współpracy, zapraszamy do wspólnego dalszego tworzenia  naszych emigracyjnych „Listów z daleka”!

Prenumerata „Listów z daleka”

 

6 wydań, wraz z przesyłką pocztą zwykłą do Europy Zachodniej ( w tym - Belgii) – 25 euro. Do Polski i Europy  Wschodniej - 20 euro.  Do pozostałych krajów świata – 30 euro. Za pocztę  lotniczą  doliczamy   5 euro.

 "Lzd"  są wysyłane  po uprzedniej opłacie  prenumeraty.

 
                               e-mail:      LeokadiaK@yahoo.fr

                           WWW:         http://www.polonia.be/Listy-z-daleka/lzd.htm

 


 



 Wykonanie oraz obsługa techniczna:     
info@polonia.be